Hej, hej
Dzisiaj przedstawiam Wam aloesowo - cytrusowy szampon Petal Fresh, bez SLS w składzie, który szczyci się wieloma dobrymi opiniami. Czy zasłużenie?
Opakowanie
Szampon jest zamknięty w zwykłej, niezbyt wymyślnej plastikowej butelce. Trochę kojarzy się z naturalnymi kosmetykami, przynajmniej mi. Skromna szata graficzna ma chyba przywodzić na myśl, że produktu nie trzeba reklamować kolorowymi etykietami bo broni się składem ;)
No i znajdziemy na opakowaniu też informacje o tym, że kosmetyk nie jest testowany na zwierzętach (duży plus!), nie zawiera parabenów i agresywnej chemii.
Butelka zakończona jest korkiem na "klik". Nie postawimy jej więc do góry nogami, kiedy kosmetyk będzie miał się ku końcowi. Ale szampon jest dość rzadki, może nie będzie to problem.
Konsystencja
Jak wspomniałam szampon jest rzadki, nawet bardzo. Ma bezbarwny kolor, cytrynowy, lekko aloesowy, zapach i dobrze się pieni. Nie ma tutaj dzikiej piany ale też nie jest tak, że trzeba wylać pół butelki, żeby osiągnąć jakiś efekt.
Działanie
Szampon ma za zadanie odżywiać i nabłyszczać. No i jest okej. Włosy są oczyszczone, błyszczące, nie plączą się, nie są przyklapnięte czy przedwcześnie przetłuszczone. Nie podrażnia też skóry głowy.
Skład
długi, ale chyba nie taki zły. Prawie wszystko jakieś ekstrakty i inne wyciągi.
Podsumowanie
Przyznam, że nie mam poczucia, aby to był jakiś wspaniały produkt. No ale też nie jest zły, więc to połowa sukcesu :P dobrze myje i oczyszcza, nie szkodząc i nie plącząc. Włosy są po nim ładne, chociaż zbyt długie korzystanie z niego (kilka myć pod rząd) sprawia, że szybciej się przetłuszczają. Przynajmniej mam takie wrażenie.
Generalnie jednak jest w porządku, ale chyba nie zostanie moim faworytem.
Znacie firmę Petal Fresh? Co sądzicie o ich szamponach?
buziaki, N.
Dzisiaj przedstawiam Wam aloesowo - cytrusowy szampon Petal Fresh, bez SLS w składzie, który szczyci się wieloma dobrymi opiniami. Czy zasłużenie?
Opakowanie
Szampon jest zamknięty w zwykłej, niezbyt wymyślnej plastikowej butelce. Trochę kojarzy się z naturalnymi kosmetykami, przynajmniej mi. Skromna szata graficzna ma chyba przywodzić na myśl, że produktu nie trzeba reklamować kolorowymi etykietami bo broni się składem ;)
No i znajdziemy na opakowaniu też informacje o tym, że kosmetyk nie jest testowany na zwierzętach (duży plus!), nie zawiera parabenów i agresywnej chemii.
Butelka zakończona jest korkiem na "klik". Nie postawimy jej więc do góry nogami, kiedy kosmetyk będzie miał się ku końcowi. Ale szampon jest dość rzadki, może nie będzie to problem.
Konsystencja
Jak wspomniałam szampon jest rzadki, nawet bardzo. Ma bezbarwny kolor, cytrynowy, lekko aloesowy, zapach i dobrze się pieni. Nie ma tutaj dzikiej piany ale też nie jest tak, że trzeba wylać pół butelki, żeby osiągnąć jakiś efekt.
Działanie
Szampon ma za zadanie odżywiać i nabłyszczać. No i jest okej. Włosy są oczyszczone, błyszczące, nie plączą się, nie są przyklapnięte czy przedwcześnie przetłuszczone. Nie podrażnia też skóry głowy.
Skład
długi, ale chyba nie taki zły. Prawie wszystko jakieś ekstrakty i inne wyciągi.
Podsumowanie
Przyznam, że nie mam poczucia, aby to był jakiś wspaniały produkt. No ale też nie jest zły, więc to połowa sukcesu :P dobrze myje i oczyszcza, nie szkodząc i nie plącząc. Włosy są po nim ładne, chociaż zbyt długie korzystanie z niego (kilka myć pod rząd) sprawia, że szybciej się przetłuszczają. Przynajmniej mam takie wrażenie.
Generalnie jednak jest w porządku, ale chyba nie zostanie moim faworytem.
Znacie firmę Petal Fresh? Co sądzicie o ich szamponach?
buziaki, N.
o wow faktycznie długi :D
OdpowiedzUsuńCzyli taki przeciętniak. Nie jest źle, ale bez rewelacji :)
OdpowiedzUsuńMam wersje dla włosów farbowanych. U mnie się sprawdza. ALe ja mam włosy rozjaśniane.
OdpowiedzUsuńJa raczej się nie skuszę. Widzę, że rewelacji nie ma.
OdpowiedzUsuńskład długi, szkoda że działaniem nie zachęca by kolejne opakowanie kupić
OdpowiedzUsuńNie miałam go :)
OdpowiedzUsuńmój skalp ma już sprawdzone produkty:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie dla mnie, moje włosy i tak bardzo szybko się przetłuszczają, wiec po nim byłaby już tragedia :<
OdpowiedzUsuńskoro sie szybciej przetluszczają to nie dla mnie
OdpowiedzUsuńUżywałam tych produktów, pięknie pachniały :) Faktycznie jakby bardziej przetłuszczały włosy, no ale mimo tego widać, że są bardziej odżywione :)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się jeszcze z tą marką. ;)
OdpowiedzUsuńMam inną wersję i jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńJeszcze żadnego ich szamponu nie miałam
OdpowiedzUsuńZawsze się obawiam że szampon mi przetłuszczy włosy. Tym bardziej nabłyszczający więc ich unikam ;)
OdpowiedzUsuńJa mam wersje winogronową i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń