Witajcie Kochani,
Dzisiaj mam dla Was dwa kosmetyki do paznokci. Niezbyt wierzę w takie rzeczy, ale jeden z nich dostałam w prezencie, a drugi wrzuciłam do koszyka uwiedziona zapachem. Ciekawi? ;)
Intensywne serm wzmacniające do paznokci 4 Long Lashes od Oceanic oraz Nail Scrub od Belli, zakupiony w Biedronce.
Konsystencja
Serum ma konsystencję żelową, scrub raczej lakieru. Oba kosmetyki należy wetrzeć w płytkę paznokcia i skórki. To bardzo łatwe w przypadku obu mazidełek.
Serum trochę lepiej się wchłania, natomiast scrub nieco się lepi no i pozostają niewielkie ilości tych peelingujących drobinek.
Serum pachnie lekko i przyjemnie, świeżo, a scrub.. cudownym ciastkiem truskawkowym! Najchętniej bym je zeżarła, ale jest gorzkie :P
Działanie
Serum ma poprawiać kondycję paznokcia i skóry wokół, regenerować, uelastyczniać.
Scrub zaś ma wygładzać no i oczywiście też wzmacniać paznokcie. Czy tak się dzieje?
Niestety nie stosuję tych kosmetyków na tyle regularnie, żeby stwierdzić, czy faktycznie wpływają jakoś długoterminowo na paznokcie.
Jednak trzeba powiedzieć, że oba ładnie nawilżają i wygładzają skórki, płytka też staje się gładsza i wygląda jakby zdrowiej (albo chcę w to wierzyć :P).
Podsumowanie
Wydaje mi się, że nie są to kosmetyki, które istotnie poprawią kondycję naszych paznokci i skórek. Lepiej zainwestować w dobry krem do rąk i odpowiednią dietę. Jednak miło jest powcierać sobie te kosmetyki, to taka mała chwila tylko dla nas, kiedy nie mamy czasu na dłuższą pielęgnację ;)
I na koniec opis producenta na opakowaniu serum:
Buziaki z Marsylii, N.
Dzisiaj mam dla Was dwa kosmetyki do paznokci. Niezbyt wierzę w takie rzeczy, ale jeden z nich dostałam w prezencie, a drugi wrzuciłam do koszyka uwiedziona zapachem. Ciekawi? ;)
Intensywne serm wzmacniające do paznokci 4 Long Lashes od Oceanic oraz Nail Scrub od Belli, zakupiony w Biedronce.
Konsystencja
Serum ma konsystencję żelową, scrub raczej lakieru. Oba kosmetyki należy wetrzeć w płytkę paznokcia i skórki. To bardzo łatwe w przypadku obu mazidełek.
Serum trochę lepiej się wchłania, natomiast scrub nieco się lepi no i pozostają niewielkie ilości tych peelingujących drobinek.
Serum pachnie lekko i przyjemnie, świeżo, a scrub.. cudownym ciastkiem truskawkowym! Najchętniej bym je zeżarła, ale jest gorzkie :P
Działanie
Serum ma poprawiać kondycję paznokcia i skóry wokół, regenerować, uelastyczniać.
Scrub zaś ma wygładzać no i oczywiście też wzmacniać paznokcie. Czy tak się dzieje?
Niestety nie stosuję tych kosmetyków na tyle regularnie, żeby stwierdzić, czy faktycznie wpływają jakoś długoterminowo na paznokcie.
Jednak trzeba powiedzieć, że oba ładnie nawilżają i wygładzają skórki, płytka też staje się gładsza i wygląda jakby zdrowiej (albo chcę w to wierzyć :P).
Podsumowanie
Wydaje mi się, że nie są to kosmetyki, które istotnie poprawią kondycję naszych paznokci i skórek. Lepiej zainwestować w dobry krem do rąk i odpowiednią dietę. Jednak miło jest powcierać sobie te kosmetyki, to taka mała chwila tylko dla nas, kiedy nie mamy czasu na dłuższą pielęgnację ;)
I na koniec opis producenta na opakowaniu serum:
Buziaki z Marsylii, N.
Polubiłam peeling Bell. Fajnie od czasu do czasu sobie go zaserwować :)
OdpowiedzUsuńto prawda :)
UsuńPeeling truskawkowy mnie zaciekawił.
OdpowiedzUsuńpięknie pachnie :)
Usuńpeeling się ciekawie zapowiada :D jednak noszę cały czas hybrydy i jak tylko jedne sciagne to od razu zakładam drugie :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie próbowałam hybryd :P wstyd :P
UsuńMimo wszystko z ciekawości chciałabym wypróbować :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZ Long 4 lashes mam źle wspomnienia. Ta marka ma dobre tylko serum do rzes. Peeling z Bell bardzo mnie interesuje.
OdpowiedzUsuńO serum chyba czytałam słabe recenzje...
Usuńostatnio patrzyłam na ten peeling Bell, ale stwierdziłam, że obejdę się bez niego;)
OdpowiedzUsuńNo bo tak, jest, ale fajnie jest sobie go powcierać w paznokcie :P
UsuńOba produkty znam i oba dobrze się u mnie spisują ;)
OdpowiedzUsuńO, to super :)
UsuńCiekawe produkty
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty. :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpeelingu do paznokci zawsze byłam niezmiernie ciekawa :)
OdpowiedzUsuńNo, taki sympatyczny kosmetyk :)
UsuńJestem ciekawa tego serum z Long 4 Lashes.
OdpowiedzUsuńO scrubie do paznokci chyba jeszcze nigdy nie słyszałam :D
OdpowiedzUsuńLong4 znam z odzywek tylko :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że bez rewelacji. Ale zapach i ja bym zjadła :D
OdpowiedzUsuńLong4 znam jedynie z odżywki do rzęs. I ona spisuję się doskonale, naprawdę widać efekty :)
Long4lashes ma całkiem dobre kosmetyki, to serum trochę mnie kusiło do kupna, ale wolę sprawdzone kosmetyki :D
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że są w ogóle peelingi do paznokci :)
OdpowiedzUsuńZ Long Lashes używałam serum do wzrostu rzęs i jestem nim zachwycona ;)
OdpowiedzUsuńDo paznokci używam odżywki z SallyHansen i jak na razie dla mnie to numer 1 :)