Witajcie pourlopowo :)
Niestety dzisiaj już wpis z mojej szaroburej i zimnej Łodzi.
Poświęcę go kosmetykowi, który podróżował ze mną po
Grecji.
Jest to Biały Jeleń hipoalergiczny żel do mycia ciała, włosów i twarzy.
Kupiłam go z myślą o stosowaniu go przede wszystkim jako szamponu, ale dzięki
temu, że producent określił go jako hipoalergiczny żel do ciała, włosów i twarzy używałam
kosmetyku również do mycia twarzy i jako płynu do higieny intymnej.
Jak się sprawdził?
Opakowanie
Żel zamknięty jest w miękkiej, przezroczystej tubce,
stawianej na „głowie”. Łatwo się dozuje, zamknięcie nie zepsuło się podczas
codziennego używania.
Zapach i konsystencja
Żel pachnie cytrynowo, świeżo. Dobrze odświeża. Konsystencję
ma typowo żelową, przezroczystą w kolorze. Dobrze też się pieni.
Działanie - opis producenta
Hipoalergiczny żel do
mycia ciała, włosów i twarzy 3 w 1 dla kobiet prowadzących aktywny tryb życia
to produkt intensywnie odświeżający i pielęgnujący skórę. Specjalnie opracowana
formuła dokładnie oczyszcza, wzmacnia i odżywia skórę oraz nadaje zdrowy wygląd
włosom. Żel przeznaczony jest do mycia ciała, twarzy i włosów. Dzięki minerałom
pochodzenia morskiego skóra odzyskuje optymalny poziom nawilżenia, nawet po
długotrwałym wysiłku fizycznym.
Działanie – rzeczywistość ;)
Żel dobrze sprawdzał się jako żel do mycia – oczyszczał, nie
wysuszał i odświeżał, no ale to nie było jego główne zadanie (do mycia ciała
miałam mydełko oliwkowe ;) ). Głównym zadaniem było mycie włosów i mycie
delikatnych – wrażliwych części ciała.
Tak się składa, że mój wyjazd w stosunku do tego, iż jakoby miałby to być żel dla aktywnych był strzałem w dziesiątkę ;) Ale szczerze mówiąc, nie zauważyłam, żeby różnił się
czymś od zwykłego kosmetyku.
Skóra była czysta, niewysuszona ale też nie nawilżona (ale i nie ściągnięta). Nie
uczulił i nadawał się bardzo dobrze jako zastępnik płynu do higieny intymnej.
Delikatnie mył i nie powodował szczypania.
Natomiast jako szampon do włosów nie sprawdził się dobrze.
Włosy były raczej przyklapnięte, nie układały się dobrze (nie, żebym na wyprawie rowerowej robiła za jakąś Miss Polonię, no ale wiadomo, chociaż trochę jakiegoś wyglądu :P), a wieczorem były
szybko przetłuszczone (chociaż chyba żaden szampon tu by nie dał rady - jeżdżenie
po górach w gorące dni robi swoje ;)). Dodatkowo włosy były
nieco splątane.
Skład
Aqua, Cocamidopropyl
Betaine, Sodium C14-16 Olefin Sulfonate, Sodium Lauroyl Sarcosinate, Decyl
Glucoside, Glycerin, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Propylene Glycol, Maris Limus
Extract, Ostrea Shell Extract, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Parfum, Citric
Acid, Polyquaternium-10, Sodium Benzoate, PEG/PPG-120/10 Trimethylolpropane
Trioleate, Laureth-2,Tetrasodium EDTA,
Podsumowanie
Jako szampon nie sprawdził się za bardzo, ale jako żel do twarzy czy higieny intymnej owszem.
Nie powodował
szczypania ani przesuszania skóry, do tego ładnie pachnie.
A za 200 ml zapłaciłam koło 12 zł.
A Wy, jakie macie zdanie o kosmetykach z Białego Jelenia?
No muszę szczerze napisać - nie przepadam za tą firmą. W składzie ma Tetrasodium EDTA, poza tym PEG i Propylene Glycol - też niepożądane. Jak widzę to 'hipoalergiczny', muszę się nie zgodzić.
OdpowiedzUsuńFakt :(
UsuńNie przepadam za tą marką
OdpowiedzUsuńNo, bez szału niestety jest
Usuń
OdpowiedzUsuńNie znam tego produkt, jednak szkoda że nie sprawdził się w roli szamponu. :)
No, szkoda :)
Usuńlubię tą markę, szczególnie ich szare mydło :)
OdpowiedzUsuńAkurat szare mydło mają rzeczywiście okej :D
UsuńMarka jest mi znana jedynie z czytanych recenzji. Jeszcze nie miałam okazji stosować. Fajnie, że w podróży można się ratować takimi uniwersalnymi kosmetykami.
OdpowiedzUsuńNiestety jeszcze nie spotkałam uniwersalnego kosmetyku, który by dobrze działał :(
UsuńJA za 12 pln kupuje z Fitomedu płyn - no nie za ładnie pachnie ale skład dobry... kończy mi sie to co mam i tak myślę co by tu... bo mam ochotę coś nowego spróbować
OdpowiedzUsuńNie miałam chyba nigdy nic z Fitomedu
Usuńnie kusi mnie ;/
OdpowiedzUsuńNo, nie bardzo jest czym ;)
UsuńW Poznaniu już też szaruga :0
OdpowiedzUsuń:(
UsuńA ja mam inne pytanie, bo widzę że jesteś z Łodzi :D Dlaczego parkujecie na ulicy? Np. na pasach do skrętu w prawo? :D Jak ostatnio byłam to 2 razy mało co auta sobie nie rozwaliliśmy :D
OdpowiedzUsuńTak widocznie jest ekonomiczniej :D :P
Usuńlubię białego jelenia:D dobry dla wrażliwców:) dawaj mi tu relację urlopową:D
OdpowiedzUsuńNa razie relacje są tu :) dokładne i dzień po dniu :)
Usuńhttp://carmeliana.bikestats.pl/
http://carmeliana.bikestats.pl/1525258,Powrot-do-domu-podsumowanie-greckiej-wyprawy.html
ja mam inną wersję w butelce z pompką ale czeka w zapasach lubię Białego Jelenia
OdpowiedzUsuńJa mam mieszane uczucia co do tej firmy.
UsuńSkład straszny, wolę dopłacić i kupić coś z sylveco :)
OdpowiedzUsuńTo niestety prawda :(
UsuńMuszę zatem koniecznie wypróbować.
OdpowiedzUsuńLubię takie wielozadaniowe kosmetyki.
OdpowiedzUsuńciekawe :D dawno nie widziałam produktu do mycia wszystkiego :D
OdpowiedzUsuńszkoda, że jako szmapon się nie sprawdził
OdpowiedzUsuńU mnie ciezko spotkać tą markę
OdpowiedzUsuńNie miałam tego żelu. Teraz u mnie z Białego Jelenia tylko mydło w kostce :) Sprawdza się świetnie na wszelkie plamy na ubraniach ;)
OdpowiedzUsuńZachęciłas mnie do tej wersji :) kupowałam kiedyś inny
OdpowiedzUsuń