Cześć,
Wstyd się przyznać, ale chyba nigdy nie stosowałam szamponów z serii Gliss Kur (a może z raz..?). Zawsze wydawały mi się za drogie i nieodpowiednie do moich włosów.
Ale szukając jakiegoś szamponu natknęłam się na przecenę kosmetyków Gliss Kur. Co prawda żaden z nich teoretycznie nie odpowiadał mojemu rodzajowi włosów, ale stwierdziłam, że co mi tam. Gliss Kur Fiber Therapy pachnie bosko, jest tani (mniej niż 2 euro za 250 ml), biorę.
Opakowanie
Szampon dostajemy w butelce koloru bakłażanu, świetna, wygodna do trzymania :)
Konsystencja i zapach
Szampon ma gęstą, kremową konsystencję, wspaniale się pieni i jest bardzo przyjemny w dotyku (jeśli tak to można określić).
Natomiast jaki on ma zapach, o ludzie! :) Zapach perfum, niezbyt ciężkich, nie słodkich, ale jednocześnie mocnych. Świetny, a co najlepsze utrzymuje się bardzo długo na włosach. Głowę myję wieczorem a przez większość następnego dnia czuć ten zapach :)
Działanie
Szampon ma odżywiać włosy przeciążone po stylizacji, moje do takich nie należą, ale co, odżywienie im też się należy :P
Włosy są gładkie, lśniące i nie plączą się. Do tego długo utrzymują świeżość.
Skład
niezbyt bio ;)
Podsumowanie
Szampon Gliss Kur Fiber Therapy to wielkie zaskoczenie. Nie dość, że zapach jest absolutnie cudowny i utrzymuje się na włosach, to jeszcze samo działanie szamponu jest bardzo dobre. Chyba stanie się jednym z moich ulubieńców :) I jak widać nie zawsze trzeba sięgać po szampon "dedykowany" ;)
A Wy, lubicie Gliss Kur?
pozdrowienia z Rzymu, N.
Wstyd się przyznać, ale chyba nigdy nie stosowałam szamponów z serii Gliss Kur (a może z raz..?). Zawsze wydawały mi się za drogie i nieodpowiednie do moich włosów.
Ale szukając jakiegoś szamponu natknęłam się na przecenę kosmetyków Gliss Kur. Co prawda żaden z nich teoretycznie nie odpowiadał mojemu rodzajowi włosów, ale stwierdziłam, że co mi tam. Gliss Kur Fiber Therapy pachnie bosko, jest tani (mniej niż 2 euro za 250 ml), biorę.
Opakowanie
Szampon dostajemy w butelce koloru bakłażanu, świetna, wygodna do trzymania :)
Konsystencja i zapach
Szampon ma gęstą, kremową konsystencję, wspaniale się pieni i jest bardzo przyjemny w dotyku (jeśli tak to można określić).
Natomiast jaki on ma zapach, o ludzie! :) Zapach perfum, niezbyt ciężkich, nie słodkich, ale jednocześnie mocnych. Świetny, a co najlepsze utrzymuje się bardzo długo na włosach. Głowę myję wieczorem a przez większość następnego dnia czuć ten zapach :)
Działanie
Szampon ma odżywiać włosy przeciążone po stylizacji, moje do takich nie należą, ale co, odżywienie im też się należy :P
Włosy są gładkie, lśniące i nie plączą się. Do tego długo utrzymują świeżość.
Skład
niezbyt bio ;)
Podsumowanie
Szampon Gliss Kur Fiber Therapy to wielkie zaskoczenie. Nie dość, że zapach jest absolutnie cudowny i utrzymuje się na włosach, to jeszcze samo działanie szamponu jest bardzo dobre. Chyba stanie się jednym z moich ulubieńców :) I jak widać nie zawsze trzeba sięgać po szampon "dedykowany" ;)
A Wy, lubicie Gliss Kur?
pozdrowienia z Rzymu, N.
Miałam całą serie zapach naprawdę mnie oczarował :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, ten zapach :)
Usuńdawno nie miałam nic z tej marki
OdpowiedzUsuńMnie jakoś nie podchodzi ta firma.
OdpowiedzUsuńUwielbiam.ich odżywki w sprayu , mam wszystkie hihi.
OdpowiedzUsuńGliss Kur u zywałąm dawno temu, jakoś obojętnie do tej marki podchodzę.
OdpowiedzUsuńMiałam dawno temu jakiś szampon Gliss kur i bardzo miło wspominam maskę. Faktycznie mają piękne zapachy. Teraz kończę odżywkę w sprayu, pachnie jak perfumy ;)
OdpowiedzUsuńMuszę sięgnąć po taki spray pachnący :)
UsuńU mnie szampony GlissKur nie zdają egzaminu. Miałam kiedyś wersję Volume. Wykończyłam, ale nigdy już nie wróciłam ;)
OdpowiedzUsuńU mnie od jakiegoś czasu, wszystkie szampony drogeryjne poszły w odstawkę. A glissKur'a chyba nigdy nie miałam. Kojarzę za to ich odżywki bez spłukiwania. :)
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam niczego z tej marki
OdpowiedzUsuńzapachy mają cudne ale składy już nie bardzo;p
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu sięgam po produkty Gliss Kur, zapachy mają rzeczywiście ładne :)
OdpowiedzUsuńDla mnie zapach szamponu nie jest az tak wazny
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widze te szate graficzna :P
OdpowiedzUsuńZ tej serii fajna jest odżywka w piance i serum do włosów :) nie przetłuszczają włosów mimo że mam tendencję do tego :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że tak dobrze się sprawdził... i cudownie, że zapach się utrzymuje :) Kosmetyków Glisskur nie miałam już od lat... chyba właśnie przez te ceny? ;) Nie mniej - w przeszłości bardzo je lubiłam :)
OdpowiedzUsuńPo kosmetyki Gliss Kur sięgam dosyć rzadko, ale po Twojej recenzji koniecznie muszę poznać jego zapach!
OdpowiedzUsuńLubię szampony tej marki:D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwww.windowtothebeauty.com