niedziela, 14 maja 2017

Pantene odżywka wzmacniająca

Witajcie,

Wreszcie wygląda na to, że pogoda robi się letnia a co za tym idzie – trzeba się dobrze prezentować ;)

Aby zadbać o swoje włosy możemy sięgnąć po jeden z najbardziej popularnych kosmetyków – odżywkę. 
Pantene Pro – V mocne i lśniące z serii Nature Fusion to odżywka którą zmęczam od jakiegoś czasu, posłuchajcie….

Opakowanie
Wielka, 360 ml butla z twardego plastiku, stawiana na zamknięciu typu „klik”. W białej szacie graficznej, estetyczna. Poręczna w użyciu.

Konsystencja
Odżywka ma kremową konsystencję, na tyle rzadką, że bez problemu dozujemy sobie odpowiednią ilość na rękę. Koloru kremowo - zielonkawego ;)

Z łatwością się rozprowadza po włosach, jest jakby śliska. 
To akurat na plus, ale nie podoba mi się to, że pokrywa włosy i ręce takim śliskim filmem, który trzeba mocno spłukać wodą, aby się go pozbyć.

Działanie
Ten śliski film ma zapewne na celu wygładzanie włosów i rzeczywiście działa. Odżywka, mimo moich obaw, nie ma tendencji do gwałtownego przetłuszczania włosów, raczej je trochę „przyklapuje”.

Pantine Pro-V mocne i lśniące jest przeznaczona do włosów farbowanych, ja swoich nie farbuję, ale nie przeszkadza mi to zauważyć, że po umyciu tą odżywką włosy jakby mniej wypadają, więc miły plus :)

Czy są lśniące? 
Cóż, nie spodziewajcie się błyszczącej w słońcu tafli jeziora ;) 
Są gładkie i nie są matowe. Bardzo łatwo się też je rozczesuje.

Dodatkową zaletą jest bardzo ładny zapach, który zostaje na włosach.
Nie uczula ani nie podrażnia (ale nie stosuję jej codziennie).

Podsumowanie
To odżywka, która spełnia swoje zadanie, nie szkodzi, choć włosy są dość oklapnięte, ale je wygładza i nawet nieco poprawia ich kondycję.

Dodatkowo ma świetny zapach, trochę jakby ogórkowy? Nie wiem, ale podoba mi się ;P

Pantine budzi we mnie mieszane uczucia, ale ta odzywka pomimo mojego początkowego sceptycyzmu nawet się spisuje :)
Niestety jest wydajna :P


Znacie tę odżywkę? Co o niej sądzicie? :)

Pozdrawiam słonecznie, N. :)

21 komentarzy:

  1. dawno nie miałam niczego już z tej firmy do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam niczego z Pantene.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje włosy nie lubią produktów pantene ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. Pantene to jeden wielki bubel...

    OdpowiedzUsuń
  5. Używałam kiedyś produktów do włosów tej firmy, ale tej odżywki nie miałam. Już wieeeki do nich nie wracałam i chyba odpuszczę. :-) Zapraszam na konkurs na moim blogu, jeśli masz ochotę - są trzy zastawy nagród do wygrania.
    Pozdrawiam,
    kosmetykiani.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. jakoś unikam tej firmy po starciu z odżywką w piance :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie pamiętam nawet, kiedy ostatnio miałam coś Pantene :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Tej odżywki nie miałam, do tej firmy wracam od czasu do czasu, ale już minęło sporo od ostatniego szamponu jaki miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. I really like your post and product <3
    I'd be happy friendship blogs ♥ I subscribed to your Blogger
    Julia Shkvo

    OdpowiedzUsuń

Cześć,
Cieszę się, że dotarłaś/dotarłeś aż do tego miejsca :) A skoro tak, to zostaw coś po sobie!
Staram się odwiedzać Was wszystkich i odpowiadać na wszystkie komentarze :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...